Kiedy wybierasz się na zakupy i masz zamiar kupić ser,
wędlinę czy też mięso w ladzie tradycji, czyli tam gdzie miła pani nam
je ładnie pokroi i zapakuje, czy zastanawiałeś się
kiedykolwiek jak długi termin ważności maja te produkty.
Może cię to
zaskoczy, ale duża ilość takich produktów jest już w
ostatnim dniu przydatności do spożycia. Co oznacza, że taki produkt
powinieneś spożyć do końca dnia, w którym dokonałeś zakupu.
Według polskiego
prawa w ladzie tradycji na etykiecie wagowej sprzedawca nie ma
obowiązku nabijania termin przydatności do spożycia. Wystarczy
tylko data zapakowania na etykiecie, ponieważ każdy z nas ma prawo do
poproszenia tej samej miłej pani o etykietę producenta na produkt wraz z
terminem ważności a ona ma obowiązek na jej okazanie (oczywiście, jeżeli ją
nie wyrzuciła).
Co to wszystko
oznacza? Ano to, że wielokrotnie kupujesz w ladzie tradycji produkty z o
wiele krótszym terminem przydatności, niż w samoobsłudze. I mimo to,
ze kupiłeś produkt "świeży" to np.
na następny dzień już jest przeterminowany i nie powinieneś
go spożywać.
Więc bądź świadomym
konsumentem i zawsze proś o etykietę z produktu. TO JEST TWOJE PRAWO,
więc z niego korzystaj.